Stowarzyszenie dokończy prace przy pomniku na górze Grzybinia w Górach Sowich
Po wniosku zarządu stowarzyszenia o wydanie zgody na prace polegające na umieszczeniu miejsca spoczynku oraz pamiątkowej tablicy wraz z opisem wydarzeń, które miały miejsce na górze Grzybinia w związku z bitwą pod Burkatowem, Nadleśnictwo Świdnica wydało zgodę na przeprowadzenie prac w 2020 roku. W ten sposób turyści którzy przemierzają ten szlak, dokładnie poznają historię miejsca które odwiedzają oraz poznają szczegóły bitwy określonej mianem Bitwy pod Burkatowem i Lutomią.
Kilka słów przypomnienia o tym co tam się wydarzyło autorstwa Piotra Kulaka:
Bitwa pod Burkatowem i Lutomią rozegrała się 21 lipca 1762r. między Prusami a Austrią. opis bitwy można znaleźć w zakładce „HISTORIA”. Kilka słów o walkach w okolicy Grzybini. Wojska austriackie silnie obsadziły góry poczynając od Jedliny przez Dziećmorowice Modliszów Burkatów aż po Lutomię (Twierdza Świdnica również obsadzona była przez Austriaków). Główne siły króla Prus Fryderyka II były skoncentrowane koło Wałbrzycha. Aby zaskoczyć wroga król zarządził wymarsz samodzielnego korpusu gen. Wieda spod Mieroszowa do Lutomi przez Stare Bogaczowice, Chwaliszów, Dobromierz Olszany do Bolesławic Świdnickich następnie szerokim łukiem omijając Świdnicę przez Panków Marcinowice Krzczonów do Mościska i Lutomi. Wojska wymaszerowały 17 lipca wieczorem. Marsz odbywał się tylko nocami bez żadnego oświetlenia w dodatku w bardzo ulewnym deszczu. Zadaniem gen. Wieda było uderzyć na prawe skrzydło wroga. Atak rozpoczął się 21 lipca jeszcze przed godziną 4. Pierwszy do ataku ruszył regiment Anhalt-Bernburg wsparty ochotniczym regimentem Wunsch. W zabudowaniach Lutomi napotkali silny opór Chorwatów, którzy walczyli po stronie Austriaków. Jednakże zdecydowany atak odrzucił nieprzyjaciela w okolice Góry Grzybinia. Tam jednak natarcie zostało powstrzymane. Wojska pruskie napotkały silnie umocnione pozycje ziemne jak również palisady i zasieki dodatkowo przeciwnik został wzmocniony 4 batalionami (batalion liczył około 700 żołnierzy) z korpusu gen. Brentano, który dzień wcześniej przybył do Michałkowej. Prusacy ograniczyli się do ostrzału pozycji wroga. Widząc to gen. Wied posłał na pomoc bataliony z regimentu Finck i Syburg. Tak wzmocnieni Prusacy w pojedynku na bagnety zdobyli pozycje wroga natomiast wojska walczące po stronie Austrii wycofały się w okolice Glinna. Wojska króla po zdobyciu pozycji na Grzybinie nie kontynuowały pościgu za wrogiem, dostali rozkaz wciągnięcia na górę artylerii i ostrzał pozycji przeciwnika, który mocno trzymał się na pozycjach między Lutomią a Bojanicami.